NADCHODZĄCE WYDARZENIA:

22 IX - 24 IX - XVII Rajd Szlakami Walk Grupy Kampinos AK

poniedziałek, 29 października 2012

"Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają jak latać."


Tematem przewodnim ubiegłej zbiórki, 26 października PRZYJAŹŃ, czyli jedna
z najważniejszych wartości w życiu każdego człowieka. Wspólnie doszliśmy do wniosku, że nie da się jednoznacznie zdefiniować tego pojęcia. Jedni mówią o nim w patetyczny
i podniosły sposób a inni w lekki i żartobliwy. Tak więc  ustaliliśmy, że przyjaźń jest jak „Moda na sukces” – nigdy się nie kończy, a przyjaciel to ktoś co doszczętnie opróżnia zasoby twojej lodówki ;) Wspólnie stworzyliśmy ideał przyjaciela, czyli człowieka dobrego, szczerego, dającego nam szczęście. Według co poniektórych członków naszej drużyny byli też tacy którzy uważali, że idealny przyjaciel to ktoś kto dodatkowo powinien być humanistą (który odrabia swojemu przyjacielowi prace domowe :P ) i ma być mały, żeby się wszędzie zmieścić  ;) Po tych rozważaniach nadeszła pora na coś, coś co wszyscy kochają – na jedzenie słodyczy ;) Dh Paulina przyniosła na zbiórkę Góralki dla każdego
J Oprócz tego nie zabrakło oczywiście czasu na wygłupy, śpiewanie (piosenek o dość ciekawej tematyce ), zabawę, sesje fotograficzną i oczywiście tańczenie gangnam style ;). Czyli ogólnie na miłe spędzenie czasu w gronie najfajniejszych ludzi na świecie J







poniedziałek, 22 października 2012

Wyjątkowa rodzinka :)

21 października w szkole podstawowej w Jaktorowie, odbyło się spotkanie integracyjne rodzin 3+. Jak powszechnie wiadomo najzabawniejszą, najfajniejszą a przede wszystkim najskromniejsza rodziną w okolicy jest rodzinka Dwudziestkowa :) Dlatego tez nie mogło nas tam zabraknąć. W końcu liczymy
o wiele więcej członów niż regulaminowa 3 dzieci :P Początkowo mieliśmy pomagać innym w trafieniu do celu i pełnić rolę nawigacji. Później przyszła pora na zabawę. Jak przystało na grzeczne dzieci rysowaliśmy, kolorowaliśmy, graliśmy w piłkarzyki, testowaliśmy nasze zdolności w korzystaniu z różnych piłek i strzelaniu rzutkami. Mieliśmy okazje posłuchać niezwykle oryginalnych piosenek - kąpieli w wannie, o mdłościach, pieprzu itp. :) ). Braliśmy też udział
w wielkim konkursie na przeciąganie liny - oczywiście nasza ekipa wygrała :) Zjedliśmy cała masę słodyczy, ciastek, cukierków, batonów itd.
i wypiliśmy ogromna ilość soczków w kartoniku :P Najważniejszy punkt imprezy - jedzenie- nie miał sobie nic do zarzucenia :)




 




 


Uśmiechnij się i z optymizmem patrz na świat :)

Jak powszechnie wiadomo, nie ma na świecie bardziej wesołej, szalonej
i pozytywnie nastawionej do życia drużyny harcerskiej niż 20 :) Na ostatniej
z naszych zbiórek 12 października druhna Natalka, poprowadziła zbiórkę,
która pomogła nam znaleźć w sobie jeszcze większe pokłady dobrego humoru.
A oto nasze wesołe zdjęcie :)

czwartek, 11 października 2012

XII Rajd Szlakami Walk Grupy "Kampinos" AK


          Jak co roku, w ostatni weekend września, harcerze Hufca ZHP Jaktorów uczcili pamięć bohaterów, których imię widnieje na ich sztandarze - żołnierzy Grupy "Kampinos" AK. Na dwunasty już Rajd Szlakami Walk Grupy "Kampinos" AK zawitało blisko 130 harcerzy - z Jaktorowa, Międzyborowa, Kuklówki, Żyrardowa, Mszczonowa, Sochaczewa i Łodzi. Wszyscy stawili się w piątek 28. września w Międzyborowie w jednym celu - aby poznać bliżej historię Grupy "Kampinos" oraz swoją obecnością oddać hołd poległym żołnierzom.
          Piątek. 28 września. Wieczór wypełniają różnego rodzaju warsztaty, które mają przygotować uczestników Rajdu, wcielających się w rolę żołnierzy AK, do jutrzejszej drogi. Można bliżej poznać topografię terenu, przez który wkrótce przyjdzie się przebić, podszkolić nieco swoją znajomość języka niemieckiego, poznać sztukę wywiadu, przyjrzeć się fachowym sposobom podrabiania dokumentów, a co najważniejsze - zgłębić tajniki konstruowania bomby. Bogatsi o nowe umiejętności, harcerze zasiadają do wspólnego ogniska, aby tam snuć gawędę i bliżej poznawać swoich kompanów.
        Sobota. 29 września. Dokładnie 68. rocznica bitwy pod Jaktorowem. Wczesna pobudka i wymarsz w kierunku Baranowa. W tym roku wyjątkowo - dwie odmienne trasy: pierwsza - dla harcerzy i harcerzy starszych, druga - nieco trudniejsza - dla wędrowników, a więc najstarszej grupy wiekowej. Po drodze nie jest łatwo. Trzeba przygotować Kenkarty i uważać na niemieckie oddziały. Na pierwsze starcie nie trzeba czekać długo. Zaraz po odebraniu zrzutu, niesieni chęcią pomocy partyzantom, uczestnicy wpadają w niemiecką pułapkę. Udaje im się jednak uciec nim dosięgną ich strzały z ckm-ów.
Po drodze czeka ranny partyzant, któremu należy szybko udzielić pierwszej pomocy. Jest też okazja do bliskiego spotkania z bronią podczas strzeleckiego szkolenia. Niezbędny okazuje się sprawdzian szybkości i tężyzny fizycznej na poligonowym torze przeszkód. Zadaniem patroli wędrowniczych jest też podejście niemieckiego magazynu i przechwycenie potrzebnego pakunku.
Odpoczynkiem podczas wymagającej trasy jest wspólne śpiewanie piosenek partyzanckich, a następnie ciepły posiłek w warunkach iście polowych - żurek z kotła serwowany w wojskowych menażkach. Tutaj patrole spotykają również ułanów na koniach, którzy wspominają bitwę pod Jaktorowem.
Ostatnie zadanie - niemiecka linia telefoniczna i konieczność przechwycenia przekazywanej tą drogą wiadomości, będącej kolejną wskazówką mającą doprowadzić patrole partyzanckie do celu.
         Po trudach i zmaganiach na harcerskim szlaku siadamy wokół kominka, aby tam porozmawiać o historii Grupy „Kampinos”, zatrzymać się na chwilę i przemyśleć nasz dzisiejszy patriotyzm.
         Odpoczynek nie trwa jednak długo. Czeka nas jeszcze finał Rajdu, a więc wysadzenie niemieckiej radiostacji. Podczas gry nocnej partyzanci muszą umiejętnie wykorzystać wiedzę zdobytą podczas piątkowych warsztatów – sprawnie przeprowadzony wywiad pozwala zdobyć niezbędne wskazówki. Pogarszające się warunki pogodowe nieco utrudniają wspólne konstruowanie zapalnika z elementów zebranych podczas sobotniej gry. Mimo wszystko akcja kończy się sukcesem – grupa partyzantów detonuje bombę pod niemiecką instalacją.
         Niedziela. 30 września. Najważniejszy punkt Rajdu – obchody 68. rocznicy bitwy pod Jaktorowem na Cmentarzu w Budach Zosinych. Jak co roku harcerze pomagają w organizacji uroczystości – ustawiają szpaler, noszą wieńce, dbają o porządek. Naprzeciwko Cmentarza powstaje też miasteczko harcerskie – namiot, ognisko i wystawa plakatów dotyczących historii Grupy „Kampinos”, przygotowanych przez patrole w ramach zadania przedrajdowego.
Po mszy – apel kończący Rajd. Ilość harcerzy robi wrażenie – jest nas przeszło 150 osób. Wyniki Rajdu przedstawiają się następująco: trasa harcerska: I miejsce: 10 DH Kuklówka, II miejsce: 76 MDH z Żyrardowa, III miejsce: 404 WDHSWiR „Error” z Sochaczewa; trasa wędrownicza: I miejsce: 13 HDS z Żyrardowa; II miejsce: 76 MDH z Żyrardowa, III miejsce: 77 MDH zastęp „Wilki” z Żyrardowa.
Do zobaczenia za rok!




niedziela, 7 października 2012

Wielkie tańczenie Belgijki i ZOO!

          Sobota, 22.09 - dzień rozpoczyna się wietrznie i dosyć chłodno. To jednak nie powstrzymuje nas przed wyjazdem (przynajmniej większości). Ruszamy w kierunku Warszawy. O 12:00 czeka nas wielka próba - Wielkie tańczenie tańca belgijskiego na Placu Zamkowym. Na piątkowej zbiórce zawzięcie ćwiczyliśmy i jesteśmy gotowi na wszystko, jednak w głowie pojawia się nieustannie pytanie: "Czy facebook'owa akcja dojdzie do skutku?"
          W oczekiwaniu na godzinę "zero" zostajemy wciągnięci we wspólne świętowanie setnych już urodzin Kinder Niespodzianki. Naszym zadaniem jest zaśpiewanie "Sto lat" dla słodkiego czekoladowego jaja. Bierzemy tym samym udział w pobijaniu światowego rekordu Guinessa. Efekty można zobaczyć TUTAJ wpisując: województwo: "mazowieckie", miejscowość: "Warszawa", data: "22.09". Przy okazji zachęcamy do głosowania na nasz film :)
           Wybija godzina 12:00. Okazuje się, że ludzie dopisali. Jest też kilka drużyn harcerskich :) Dosyć długo się ustawiamy, krąg ledwo mieści się na Placu Zamkowym. Muzyka... i ruszamy! Do przodu, do tyłu, hop hop, do siebie, od siebie, zmia-na-miejsc, do siebie, od siebie, zmia-na-partnera! I tak wkółko.... :) Wrażenia bardzo pozytywne, a jeśli chcecie zobaczyć nas w akcji to zapraszamy na wstępną wersję filmików tutaj: PART 1 (od 6 minuty) i PART 2 (od 6:35) :)
         Zgrzani i pozytywnie nakręceni ruszamy do warszawskiego ZOO. Nie zniechęcają nas przelotne opady deszczu! Szkoda tylko, że niektóre zwierzaki uważają inaczej i jak na złość postanawiają skryć się w budynkach. Atmosfera jest mimo to iście bajkowa, ponieważ niemal każde zwierzę przypomina postać z bajki i z marszu otrzymuje nowe imię. Spotykamy więc oczywiście m.in. Timona, Nemo, Melmana, Alexa, Glorię, Króla Juliana i wielce wyczekiwane Pingwiny z Madagaskaru :D Frajda jest niesamowita!
          Oby więcej takich przygód! (i oby pogoda była lepsza :P)

Więcej zdjęć na naszym facebook'owym profilu!